Mamy wylane posadzki. Już chodzi się po naszej pięknej podłodze tak równiutko, tak gładziutko. Mogę śmiało powiedzieć że zaczynamy etap wykończeń. 
Chyba muszę się przyzwyczaić do życia pod presją, jutro wchodzą chłopaki wylewać posadzki. Instalacja co wod-kan gotowa a to kilka foteczek naszej podłogówki. Zdjęcia robione o godzinie 1 w nocy po zakończeniu. Jutro ważny dzień :-)
W końcu doczekaliśmy się zewnętrznych drzwi, jak dla mnie są fajne i ładnie się prezentują zamontowane. Jesteśmy w trakcie rozkładania ogrzewania i styropianów. A w piątek wylewki. Jupii pozbędę się wkońcu tego paskudnego cementu z pod nóg.
Mam już dość przeprawy z ekipą od montażu okien. Najpierw źle pomierzone, później nie zdjęli taśmy ochronnej między skrzynią rolet a ramą okienną ( jak to teraz z tamtąd usunąć???) no to na domiar złego na górze u syna w pokoju roleta zewnętrzna spadła z mechanizmu. Wrrrrrr mam już dość tej ekipy.
Tynkarze dziaj kończą swoją przygodę w naszym domu. Ściany są piękne równiutkie, gładziutkie. Gdyby ktoś potzrebował tynkarzy w okolicach wielunia , kluczborka lub olesna z ogromną chęcią przekażę ich nr telefonu. Jesteśmy z chłopaków bardzo zadowoleni.
Na górze hydraulika już rozłodzona dzisiaj będę rozkładać styropian na podłogę.
Prace fajnie idą do przodu.
Nie rozumiem jednej rzeczy na dworze skwar i susza. Brzozy usychają, a chwaściory rosną na potęgę. Jak to jest!!!!!!. Jeszcze trochę i pozbędę się ich.
Wczoraj zamówiłam parapety wewnętrzne, i tutaj drobna wskazówka dla tych co są przed ich wyborem. Byłam w sklepie z oknami gdzie je zamawialiśmy bo muszę mieć parapety. Wymarzyły mi się marmurowe lub granitowe. Pani skrupulatnie mi wyliczyła takie co mi siępodobały ale cena mnie zabiła. Jeden parapet z marmuru to koszt 424 zł z granitu 546 zł a zwykłe plastikowe 5 szt 490 zł. No ale że trzeba być sprytnym to podjechaliśmy do kamieniarza i tutaj niespodzianka pięne granitowe parapety za wszystkie 720 zł no i co hehehe mam w kieszeni dobry tysiąc zł. Nie dajcie się naciągać w sklepach z oknami a każda zaoszczędzona kasa się liczy.
A już wymyśliłam sobie że blat w kuchni będzie wpuszczony w okna i też będzie wykonany z tego samego granitu co parapety oh oby nic nie pokrzyżowało mojego planu.
A wybór padł na taki zblizony wzór do tego poniżej:
elita
